Tradycyjnie w październiku odbył się po raz szesnasty na Majorce Międzynarodowy tydzień wyścigów szosowych Masters.
W ciągu tygodnia kolarze mastersi startowali w 5 wyścigach :
1. European Masters Road Race Cup ( Pucharze Europy ), który rozegrany został w okolicach Playa de Palma , na dystansie 63.5 km ( 5 rund po 12,7 km ) .Start miał miejsce przy Pabisa Beach Club. Przeciętna zwycięzcy wyniosła 42,33 km/h.
2. International Trophy for Masters. Dystans 67,7 km przejchano na pętli Llucmajor - Liucmajor ,z przeciętną 40,3 km/h.
3. Vuelta a Malorca :
I etap >> CALA D'OR - CALA D'OR ( Cala d'Or - Carror Antoni Vadell - Carrer San Roque - Ctra. Porto Petro Algueri - Cala d'Or ) . Dystans 65,6 km przejchano z przeciętną 43,2 km/h. Tempo było zabójcze ,ale tak jeżdżą kolarze pomiędzy 50 i 60 rokiem życia .
II etap >> Port de Pollenca - Port de Pollenca ( Port de Pollenca - Carrer Carrero Den Curt - Campanet - Caimari - Liuc - Port de Pollenca ) . Jest to trudny etap z 10 kilomterowym podjazdem na Lluc . Dystans 72,2 km przejchano ze średnią prędkością 37,73 km/h .
III etap >> Playa de Muro - Playa de Muro ( Playa de Muro - Sa Pobla - Muro - Santa Margalida - Petra - Can Picafort - Playa de Muro ) . Był to najszybszy wyścig i przeciętna prędkość na dystansie 61,7 km wyniosła 44,12 km/h.
Krzysztof Kozanecki
Niestety w tym roku ekipie polskiej nie wiodło się na hiszpańskich trasach . Defekty i kontuzje nie pozwoliły ukończyć tej wspaniałej imprezy ,ale najważniejsze jest to ,że wszyscy są cali i zdrowi . Mamy nadzieję ,że w następnym roku będzie lepiej - musi być lepiej . Dla innych kolarzy Masters cenna informacja - tam się jeździ trochę inaczej jak na wyścigach w Polsce . Przeciętne z wyścigów są dużo wyższe i naprawdę ciężko to tempo wytrzymać . Przed nami okres jesienno zimowy i nie zmarnujmy go - "wyścigi wygrywa sie w zimie" .
SESAMISPORT pozdrawia kolarzy