Wyścig dookoła Kolonii jest organizowany od 1908 roku, a tegoroczny to 100. jubileuszowa edycja ( podczas I i II wojny światowej kilka wyścigów nie odbyło się ). Zgłosiła się rekordowa ilość kolarzy, blisko 4000, w różnych kategoriach wiekowych. Pierwszy wyścig w 1908 roku wygrał niemiecki kolarz Fritz Tacke, a najwięcej, bo 3 razy ( 1972, 76, 79 ), stawał na podium jego rodak Wilfried Trott. W historii wyścigu pojawiały się również polskie nazwiska : Emil Kijewski ( 1935, 37), Friedl Nowakowski (1946 ), Jan Smyrak ( 1975 ), Stanisław Mikołajczuk ( 1984 ). Wyścig należy do UCI Europe Tour i jest jednym z najbardziej popularnych jednodniowych klasyków w Niemczech. Startują w nim zawodowe grupy kolarskie i wielu amatorów oraz mastersów. W 2003 roku Rund um Koeln wygrał legendarny niemiecki kolarz Jan Ullrich, który w tegorocznej edycji był gościem honorowym i starterem wyścigu. Od 1971, czyli od 45 lat, oraganizatorem imprezy jest wielki pasjonat kolarstwa Artur Tabat
Artur Tabat i Jan Ullrich
Dla kolarzy amatorów, mastersów są dwie trasy. Jedna 68,5 kilometrowa, druga jest powiększona o pętlę przez Overath i wynosi 126,5 kilometra.
Wydawałoby się, że trasa dookoła miasta powinna być stosunkowo płaska. Ale tak nie jest. Właściwie, to jedzie się pod górę lub z góry. Jest to duże wyzwanie dla kolarzy amatorów i bez prawidłowego treningu oraz przygotowania, przejechanie nawet tego krótszego dystansu jest raczej niemożliwe.
Kategoria Elita ( grupy zawodowe ) miały do pokonania dystans 205,8 km
Dzień przed wyścigiem ekipa Szurkowski Team 2016 dokładnie przygotowała swoje rowery. Precyzyjnie dobrano przełożenia oraz opony. Zapowiadano silny deszcz, a na stromych zjazdach oraz nawierzchni z tradycyjnej kostki brukowej nie ma żartów. Ułamek sekundy, uślizg koła i szlifowanie murowane. Na szczęście niedzielna progonoza nie sprawdziła się.
każdy z uczetników wyścigu odebrał pakiet startowy z numerem i chipem oraz upominkami
podział na kategorie wiekowe Master
- Master 1 m/w – 1977 - 1986 Master 1 - rocznik 1977 - 1986
- Master 2 m/w – 1967 - 1976 Master 2 - rocznik 1967 - 1976
- Master 3 m/w – 1957 - 1966 Master 3 - rocznik 1957- 1966
- Master 4 m/w - 1956 und älter Master 4 - rocznik 1956 i starsi
Na starcie pojawiło sie około 4000 zawodników we wszystkich kategoriach. Każdy miał swój sektor startowy w zależności od podanej średniej prędkości w zgłoszeniu do wyścigu. Wszytko przebiegalo bardzo sprawnie.
Ryszard Szurkowski, Krzysztof Kozanecki, Clemens Ujejski
Ostatnie ustalenia przed startem. Wiadomo było, że czas 4 pierwszych kolarzy z każdej drużyny bedzie liczony do punktacji w klasyfikacji drużynowej. Wiadomo też, że to zabawa, ale każdy chce wypaść jak najlepiej.
Płaskich odcinków było bardzo mało. Praktycznie tylko w obrębie miasta. 80 % trasy ,to strome podjazdy i zjazdy. Trzeba było rozsądnie jechać, tak żeby starczyło sił do końca.
Bardzo trudny i niebezpieczny był podjazd po kostce brukowej pod Bensberg Schloss. Wąska ulica, kocie łby jak na Paris Roubaix - nierówne i śliskie. Można było łatwo stracić równowagę. Wielu kolarzy na tym podjeździe się wywróciło. Krzysztof Kozanecki został tutaj potrącony przez upadającego zawodnika, ale na szczęście jechał blisko płotków zabzpieczających i nie upadł bezpośrednio na kostkę. Bidony z płynem energetycznym wyleciały z koszyczków i pokulały sia na dół, podskakując na wybojach. Najważniejsze, że rower nie ucierpiał i udało mu się ponownie wpiąć buty w pedały i ruszyć pod górę. Na tak stromym podjeździe i takiej nawierzchni nie zawsze to się udaje. Czasami pomagają zapchnąć zawodnika kibice, ale akutart tutaj nie mieli oni bezpośredniego kontaktu z kolarzami.
Trasa wyścigu dostarczała wielu wrażeń. Męczące, sztywne podjazdy oraz zjazdy, na których prędkości dochodziły do 80 km/h. Wielu mieszkanców okolicznych miasteczek i wsi kibicowało kolarzom na całej trasie. Organizator zapewnił maksimum bezpieczeństwa. Trasa byla calkowicie zamknięta, wszystkie przejazdy przez ronda, skrzyżowania, wysepki i inne niebezpieczne miejsca były idealnie oznakowane i dodatkowo zabezpieczone przez obsługę wyścigu.
W katgorii Masters 4 M ,czyli 60+ startowało 3 kolarzy z teamu Szurkowski. Na metę przyjechało 207 kolarzy. Ryszard Szurkowski na miejscu 17, Krzysztof Kozanecki 92 i Tomek Derejski 160. Należy tutaj dodać, że Ryszard Szurkowski miał minimalną stratę do pierwszej 3 i gdyby wyścig potraktował bardziej poważnie, to byłoby podium. W młodszej kategorii Masters 3 M jechał Clemens Ujejski, Grzegorz Jankowski i Marek Kotowski - równiez zajęli bardzo dobre pozycje.
w kategorii Master 4M ( rocznik do 1956 ) na metę przyjechało 207 kolarzy
kliknij film
W peletonie zawodowym również była ostra walka
Na metę wpadła 40 osobowa grupa kolarzy. Pierwszy był Dylan Groenewegen - Team Lotto, a tuż za nim Andre Greipel - Team Lotto Soudal
Szurkowski Team 2016 - po wyścigu
Clemens Ujejski, Tomek Derejski, Krzysztof Kozanecki, Grzegorz Jankowski, Ryszard Szurkowski, Marek Kotowski. Uśmiechnięci, nie widać zmęczenia, a łatwo nie było.
Szurkowski Team 2016 zajął 115 miejsce na 167 zgłoszonych grup amatorskich. Jest to klasyfikacja open i pierwsze 100 pozycji, to przeważnie kolarze w wieku 25 -35 lat. Team Mistrza Szurkowskiego jest dużo, dużo, dużo starszy, tak że wielkie brawa dla "chłopaków ", ponieważ zajęli bardzo dobre miejsce. W kasyfikacji drużynowej decydował czas 4 pierwszych kolarzy z danej drużyny i w przypadku Team Szurkowski punkty zdobyli ( w kolejności przyjazdu na metę ) : Ryszard Szurkowski, Krzysztof Kozanecki, Marek Kotowski, Tomek Derejski.
kliknij film
kliknij galerię zdjęć